Wyniki meczów »

ROCZNIK 2003. Wynik nie odzwierciedla gry

Niedziela 3 września 2017
MKS ISKRA PSZCZYNA
UMKS Trójka
3
0

 Forma rośnie, morale na miejscu ! 

Iska Pszczyna UMKS Trójka 2003 - 3:0 


II liga cały czas trzyma poziom, a wzrost i masa nadal potrafi zrobić róznicę. Mimo niekorzystnie wyglądające wyniku poziom meczu był wyrównany. Dwie bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry, gdzie obrońcy Iskry wykorzystali swoje zdecydowanie przewyższające naszych chlopaków warunki fizyczne strzelając gole głową. Pierwsza połowa zdecydowanie ze wskazaniem na UMKS. Zaraz na początku meczu dobrą akcję przeprowadzili Janek Waliczek z Kordianem Guczem. W 7 minucie wspomniany wcześniej Janek oddał dobry strzał z dystansu. W 9 min Patryk Pucka posłał super podanie do Janka, którego ubiegł bramkarz gospodarzy. Chwilę poźniej mogło być groźnie - rzut wolny bezpośredni dla Iskry na szczęście dla nas został fatalnie wykonany. Później nastąpił okres gry, w której obie drużyny walczyły o każdy metr w środku pola. W 25 min po rzucie rożnym dobrym strzałem popisał się nasz prawy obrońca Patryk Pucka zamykając akcję. Pierwsza bramka dla Iskry padła dopiero w ostatnich sekundach pierwszej połowy po stałym fragmencie gry, gdzie rosły obrońca Iskry wygrał walkę w powietrzu z Mateuszem Rozmusem i strzałem głową umieścił piłkę w siatce obok bezradnego Mateusza Wojtyły. Druga zmiana rozpoczęła się od zmiany na pozycji bramkarza, która zajął Jakub Babicki zawodnik wypożyczony z BTS Rekord Bielsko-Biała. Chlopaki w polu zaczęli nieco ospale drugą połowę. Iskra na początku zdobyła przewagę, którą przypięczętowała w 45 min po błędzie komunikacyjnym linii obrony.
W 50 min tracimy trzeciego gola po dokladnie takiej samej akcji jak pierwszego - rzut rożny zakończony strzałem głową. Zawodnikom UMKS jeszcze kilka razy udało się wykreować sytuacje ofensywne. Najlepszą z nich była akcja z 66 min, kiedy Konrad Szpara wywalczył piłkę i zagrał dobrą krosową piłkę do Kordiana Gucza. Widocznie już zmęczonemu Kordianowi nie udało się wykorzystać dobrego podania. Podsumowując mecz można napisać, że progres jest widoczny a morale mimo wszystko na wysokim poziomie. Brawo za charakter. Od mniej więcej 50 min widoczny był problem kondycyjny dlatego Panowie, uczymy się szanować siły i czas !
Niezmienne również czekamy na pierwsze punkty w lidze a nowemu bramkarzowi życzymy wielu sukcesów w Naszych barwach.


Zdjęcia: