Zet Tychy - UMKS Trójka
2003
100% skuteczność Gospodarzy !
Niedzielny poranek przywitał nas ulewnymi deszczami i ostatni mecz wyjazdowy tego sezonu stał pod znakiem zapytania. Jak się okazało w Tychach nie padało i w dobrych warunkach udało się rozegrać spotkanie. Czasami zdarzają się mecze w których drużyna zdecydowanie lepsza na boisku przegrywa. Tak właśnie było tym razem. Gracze UMKSu praktycznie od początku spotkania przycisnęli Gospodarzy nie dając im zbyt dużo możliwości w ofensywie. Gra chłopaków byłą dojrzała i pomysłowa. Tego dnia brakowało nam jednak trochę szczęścia i zimnej krwi pod bramką rywala. Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, drużynie Zet Tychy udało wyprowadzić jedną z nielicznych akcji skrzydłem. Nieszczęśliwie dla nas, próba dośrodkowania w pole karne skończyła się szczęśliwym golem dla Tychów.
Kilka minut później udało się nam wyrównać po strzale Grześka Janusza. Grzesiek świetnie zachował się w piątce Gospodarzy i z wyrachowaniem wykorzystał swoją okazję. Pierwszą połowę kończymy wynikiem 1:1.
Druga połowa zaczełą się bardzo nerwowo, niestety tych nerwów nie udało się opanować do końca spotkania. Nikt nie potrafił ostudzić emocji, przez co w naszej grze pojawiało się więcej błedów indywidualnych. Mimo, że ponownie większość drugiej połowy spędziliśmy po stronie Gospodarzy i udało się stworzyć kilka sytuacji podbramkowych -to w doliczonym czasie gry drużyna z tychów strzeliła gola na miarę zwycięstwa.
W Tychach niesprawieliwie przegrywamy 2:1 i z wielkim niedosytem i mam nadzieję poddrażnieni wracamy do Czechowic. Mimo wyniku brawa za walkę i poświęcenie. Z chęcią odegrania się i rozładowania emocji po dzisiejszym meczu z niecierpliwością czekamy na kolegów z Jankowic.
Ostatnia kolejka tego sezonu w czwartek o godz. 18.00 !!!
